wtorek, 2 sierpnia 2011

z NOWEGO EKRANU

Jak pokazują najnowsze badania GUS prawie ¼ polskiego społeczeństwa żyje w biedzie. Okazuje się, że od dwóch lat 2,2 mln Polaków żyje w skrajnej nędzy, a 6,5 mln w niedostatku. Dla tych ludzi dzień codzienny to walka o przetrwanie ich rodzin.
Z opublikowanych danych GUS wynika, że „od dwóch lat nie ma istotnych zmian w zasięgu ubóstwa w Polsce” i jest to tym bardziej niepokojące, bo gospodarka się rozwija piszą autorzy raportu. Ekspert twierdzi – „W tym czasie bezrobocie, zatrudnienie i dochody rodzin utrzymują się jednak na zbliżonym poziomie” – tłumaczy Dziennikowi Gazecie Prawnej prof. Stanisława Golinowska z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Oczywiście w tym roku jest już podobnie, bo pomimo tego bezrobocie jest odrobinę wyższe, a podwyżki płac zjada inflacja. Trzeba w końcu zrozumieć, że Polska nie będzie miała ciągle 4-proc. wzrostu gospodarczego z, którego korzystamy obecnie. W związku z tym nie trzeba być ekspertem, by przewidzieć iż w przyszłych latach biedy nie ubędzie, a jej obszar się poszerzy.
Warto zauważyć, że w 2010 r. w skrajnym ubóstwie żyło 5,7 proc. Polaków. A więc jest to tyle samo, ile w roku poprzednim. Wydatki tej grupy społecznej były mniejsze od minimum egzystencji ustalanego przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. Należy w tym miejscu podkreślić, że obejmuje ono tylko wydatki pozwalające na skromne wyżywienie i utrzymanie bardzo małego mieszkania. Ale nie ma wśród nich już np. wydatków związanych z komunikacją i kulturą. Jak podaje GUS w ubiegłym roku takie minimum dla jednoosobowego gospodarstwa wynosiło 466 zł, a dla czteroosobowego (dwie osoby dorosłe i dwoje dzieci) 1257 zł.
 Z badań GUS wynika że bieda tworzy się m.in. przez bezrobocie, co nie jest chyba wielkim zaskoczeniem dla nikogo. Jednak bardziej niepokojące jest to, co stwierdzono w raporcie. Okazuje się bowiem, że w ubiegłym roku wśród gospodarstw domowych, w których przynajmniej jedna osoba była bez pracy, aż 16 proc. żyło w skrajnym ubóstwie, podczas gdy wśród rodzin, w których nie było bezrobotnych, 5 proc. doświadczało biedy.
Te dane pokazują, że polscy pracownicy są źle opłacani, co powoduje dodatkowe frustracje i napięcia społeczne. Wynika z nich również niepokojący fakt, że stajemy się „białymi murzynami” wielkich korporacji w Europie, które wchodząc do Polski nie szanując polskiego prawa. Wynika to z bierności i opieszałości polskiego wymiaru sprawiedliwości, który udaje, że nie rozumie iż za każdym takim przypadkiem stoi dramat rodzinny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

POLSKA